JAK DBAĆ O TRAWNIK, ABY CAŁY CZAS BYŁ PIĘKNY

Pielęgnacja trawnika po zimie

Pierwsze koszenie

Przed rozpoczęciem prac w ogrodzie po sezonie zimowym należy ocenić stan naszego trawnika.
Jeżeli jesienią trawnik nie został skoszony albo też zima była na tyle łagodna, że pozwoliła trawie swobodnie rosnąć, to wiosenne prace powinniśmy zacząć od skoszenia trawnika. By trawa była dobrze przygotowana przed kolejnymi zabiegami, że powinna być dłuższa niż 3, 5 cm. Jeśli tej wysokości nie przekracza, tę czynność należy pominąć.

Wertykulacja

Całą zimę na powierzchni trawnika zbierają się szczątki roślin, liści i gałązek przyniesionych przez wiatr, obumiera w końcu sama trawa. Wszystko to razem z czasem zaczyna tworzyć dość szczelną skorupę zwaną filcem. Blokuje on możliwość płynnego przesiąkania wodzie do korzeni, utrudnia dostęp powietrza a nowym źdźbłom nie pozwala się przebić. I to jest właśnie pierwszy zabieg, którego potrzebuje trawnik po zimie – wertykulacja.

Gdy trawnik jest mały, wystarczą ostre, metalowe grabie i dokładne wyczesanie. W przypadku dość dużego areału warto sięgnąć po specjalistyczny, aczkolwiek wcale nieskomplikowany sprzęt do oczyszczenia trawnika z filcu. Urządzenie to zwie się wertykulatorem. Zasada działania jest bardzo prosta – przy pomocy sprężyn lub ostrzy nacina darń pionowo na kilka do kilkunastu milimetrów w głąb podłoża i przy okazji usuwa filc. Trawnik po tym zabiegu wygląda może mało zachęcająco, ale jest to czynność niezbędna by niedługo zaczął wyglądać pięknie. W każdym razie teraz woda ma już szansę przedostać się do korzeni.

NASZE WERTYKULATORY POSIADAJĄ 16 NOŻY UŁOŻONYCH NA SZEŚCIOKĄTNYM WAŁKU O DŁUGOŚCI 32cm.
WERTYKULACJA TRAWNIKA PRZED I PO
Previous
Next

Wertykulacja trawnika ma za zadanie „wyczesać” nagromadzony filc, który hamuje dopływ wody, powietrza oraz nawozów do korzeni trawnika.

 

 

Obok zamieszczamy bardzo rzeczowy film, w którym można dowiedzieć się nieco więcej na temat wertykulacji oraz tego jak ją przeprowadzić:

Dosiewki

Czasem po srogiej zimie w wielu miejscach trawnika mogą pojawić się puste place, pozbawione trawy. Zazwyczaj jest to efekt przemarzania. Dodatkowo jeszcze zabieg wertykulacji usunął trawę z miejsc, gdzie była ona słabo ukorzeniona. W tej sytuacji nie ma co czekać aż trawa odbuduje się sama i należy zakupić specjalną mieszankę nasion do regeneracji trawnika. Na rynku dostępnych jest ich całkiem sporo i są bardzo efektywne. Miejsca bez trawy należy delikatnie spulchnić, nasypać torfu lub żyznej ziemi i równomiernie wysiać nasiona. Później lekko przegrabić i obficie podlać (zakładając, że nie będzie deszczu).

Po tych wszystkich zabiegach trawnik powinno się zostawić w spokoju na około 7-10 dni.

Na pustych placach powstałych po zimie należy zastosować tzw. dosiewkę.

Wiosenne nawożenie

Najważniejszym pierwiastkiem, którego potrzebuje trawa wiosną jest azot. Przyspiesza wzrost trawy, daje siłę i zapewnia jej kolor soczystej zieleni. Ale to nie jedyny pierwiastek, którego należy trawie dostarczyć. Trzeba zadbać także o system korzeniowy, a do tego potrzebny jest fosfor. By trawie zapewnić odporność na choroby, suszę i przymrozki i wspomóc jej wzrost potrzebny jest również potas. Na rynku dostępnych jest wiele nawozów w różnej postaci, zawierających mieszaninę tych pierwiastków, uzupełnionych w inne minerały i środki odżywcze z grupy mikroelementów.

Dla amatorów poleca się nawozy w postaci granulatu. Są to nawozy proste w użyciu i długodziałające. Każda granulka ma specjalną otoczkę, która powoli się rozpuszcza i uwalnia systematycznie przez dłuższy czas wszystkie minerały, oddając je trawie. Nawożenie można rozpocząć dopiero, gdy temperatura w nocy przestanie już spadać poniżej pięciu stopni Celsjusza. Jeśli do nawożenia użyjemy granulatu, zastosować można go wtedy, gdy podłoże jest lekko wilgotne a źdźbła trawy suche. Pomocny w nawożeniu trawnika okazać się może siewnik. Do bardzo dużej powierzchni oraz nawozu granulowanego idealnie sprawdzi się opryskiwacz spalinowy. Po zaaplikowaniu kompostu trawnik należy obficie podlać.

Oprócz nawozów mineralnych, raz na 2-3 lata, warto zastosować także te naturalne. Szczególnie polecanym jest tutaj kompost lub obornik. Zawierają one wszystkie niezbędne składniki odżywcze, a dodatkowo są bezpieczne dla ludzi i zwierząt oraz nie stwarzają ryzyka przenawożenia. Kompost każdy może wyprodukować sam, co dodatkowo sprawia, że otrzymuje się go za darmo, choć są także dostępne kompostowe nawozy w formie granulatu.

Nawadnianie

Wiosną przeważnie nie jest konieczne częste podlewanie trawnika. Oczywiście należy się dostosować do panujących warunków atmosferycznych, gdyż nawet wtedy nie można wykluczyć suszy. Generalnie jednak po zimie podłoże przez długi czas ma w sobie na tyle wilgoci, że podlewanie jest zbędne. Jedyne odstępstwo to moment rozsypania nawozu. Wówczas obfite zroszenie jest konieczne by nawóz nie popalił trawy. Pamiętać należy, że murawa lubi wilgoć, ale umiarkowaną.

Pielęgnacja trawnika latem

Podlewanie

By mieć piękny, soczyście zielony trawnik latem należy go systematycznie podlewać. Częstotliwość podlewania determinuje oczywiście pogoda. Jeśli lato jest bardzo upalne i ubogie w opady deszczu, to niestety, będzie to czynność codzienna. Jeśli natomiast żar nie leje się z nieba, wówczas należy pamiętać o regularnym podlewaniu tylko młodych trawników. Te dwuletnie i starsze mogą być podlewane 2-3 razy w tygodniu. Ważnym jest aby nie było to tylko lekkie zroszenie ale obfite nawodnienie. Woda musi wniknąć na około 15 cm by można było stwierdzić, że trawnik jest podlany. Inaczej jest to jedynie marnowanie wody, która w większości odparuje i niczego nie nawodni. Jeśli lato jest deszczowe, z podlewania trawnika oczywiście należy zrezygnować.

Do podlania trawnika wystarczy użyć węża ogrodowego
Bardzo pomocne w tym mogą okazać się pistolety zraszające
Dla średnich trawników warto zainwestować w zraszacz statyczny, lub wahadłowy
Na dużych powierzchniach doskonale sprawdzą się zraszacze turbinowe
Previous
Next

Regularne i obfite podlewanie pozwoli na rozwinięcie mocnego i odpornego systemu korzeniowego, a trawnik będzie bardziej odporny na okresowe susze.

Koszenie

Częstotliwość koszenia uzależniona jest od kilku czynników. Wpływ ma pogoda, intensywność nawadniania czy gatunek trawy. Lepiej jest kosić częściej by nie ciąć zbyt wysoko, góra 1/3 wysokości liści. Jeśli skracamy trawę o 1-3 cm, to można ją pozostawiać na miejscu, wtedy stanie się naturalnym nawozem. Gdy tniemy więcej, lepiej do kosiarki dołączyć kosz a ściętą trawą zasilić kompostownik. Jeśli lato jest typowe, to długość trawy na poziomie 3, 5 cm jest optymalna. Gdy jest bardzo upalne, liście powinny zostać dłuższe, 5-6 cm, by nie zasuszyć darni.

Nawożenie

Jeśli wiosną nawoziliśmy trawnik dobrym nawozem długodziałającym, a do tego podłoże było żyzne, to często nie ma potrzeby dodatkowego nawożenia latem. Gdy widać, że trawnik marnieje, należy znaleźć tego przyczynę. Może to być oczywiście brak składników odżywczych, ale równie dobrze trawnikiem mogły zawładnąć chwasty albo w korzeniach zagnieździły się pędraki. Jeśli chwastów jest niewiele, najlepiej usunąć je ręcznie. Na pędraki trzeba jednak będzie zastosować opryski. Gdy trawnik potrzebuje odżywienia, to najlepiej znów zastosować wieloskładnikowy nawóz długodziałający, który będzie zawierał wszystkie niezbędne pierwiastki by trawnik odżył. Można zastosować również nawozy łączone ze środkami odchwaszczającymi. Pamiętać należy o obfitym podlaniu po użyciu preparatów by nie popaliły trawy.

Pielęgnacja trawnika przed zimą

Koszenie

Są różne szkoły: ogrodnicy, którzy ostatni raz koszą trawnik z końcem października a później czekają już do wiosny oraz tacy, którzy ostatni raz koszą ją dopiero przed mrozami i śniegami. Co do jednego są natomiast zgodni. By nie kosić trawy zbyt nisko i zostawić liście o długości co najmniej 10 cm.

 

Przed zimą warto skosić trawnik aby pokładające się źdźbła nie blokowały dostępu powietrza i wody glebie i korzeniom murawy

Nawożenie

Najważniejsze by nawóz zastosowany na zimę nie miał w swym składzie azotu. Ten bowiem pobudziłby trawę do wzrostu. Powinno być zatem sporo potasu, fosforu i mikroelementów. Jeśli w trawie pojawił się mech, jesień to dobry moment by trawnik poddać wapnowaniu. Pozwoli on odkwasić podłoże i mech zniknie. Pamiętać należy, że tego zabiegu nie można wykonywać więcej niż raz na 2-3 lata i nie może być on łączony z nawożeniem. Między jednym a drugim powinna być około 40 dniowa przerwa.

 

Grabienie liści

Ważne jest aby przed zimą dobrze zgrabić trawnik, szczególnie z liści i wszystkiego co zalega na jego powierzchni. Jeśli pozostaną stworzą skorupę, która nie będzie dopuszczała powietrza a to doprowadzi do gnicia źdźbeł. Dodatkowo trawnik pozostawiony z opadłymi liśćmi, gałązkami i chwastami będzie podatny na choroby, a wiosną pojawią się na nim suche kręgi zwiastujące, że zaatakowała go pośniegowa pleśń.

Jeśli zastosujemy większość z powyższych wskazówek, z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że trawnik będzie obiektem powszechnej zazdrości.